DJ Mag, iPady i Tomorrowland? Widać historia lubi się powtarzać…

Tweet

Jakiś czas temu ruszyło głosowanie w plebiscycie DJ Mag Top 100 DJs, a w ostatni weekend odbyła się pierwsza część wielkiego spektaklu o nazwie Tomorrowland. Oczywiście nie bez powodu połączyłem oba te fakty, ponieważ są one tematem przewodnim tego newsa. Oburzenie wielu znanych producentów i DJ-ów oraz spora krytyka ze strony fanów EDM, nie przeszkodziła w kolejnej odsłonie słynnej kampanii marketingowej.
Chodzi oczywiście o kobiety z iPadami, które namawiają do głosowania w DJ Mag Top 100 DJs. Co prawda, nie ma oficjalnego zdjęcia, jednak na licznych grupach na Facebooku oraz na sub-reddicie Tomorrowland, pojawiają się wpisy, które potwierdzają tę sprytną kampanię. Celowo nie wymieniam tutaj aliasu Dimitri Vegas & Like Mike, ponieważ istnieją sprzeczne wersje wydarzeń. Część osób mówi, że w momencie, gdy otrzymała iPada, żeby zalogować się na swoje konto Facebook, pola były wypełnione, a na pierwszym miejscu dumnie widniał napis DV&LM. Z drugiej strony, pojawiają się relacje mówiące o pustych polach, które trzeba było samodzielnie uzupełnić. Tak czy siak, fakt zatrudnienia modelek zachęcających do głosowania, pozostaje stałym elementem.
Nie wiem, dlaczego Tomorrowland zgadza się na takie akcje marketingowe, ale według mnie jest to po prostu słabe. Lwia część głosowania opiera się na formularzach w internecie, gdzie każdy na spokojnie może się zastanowić kogo chce wesprzeć.